bawmy się kulturalnie

Przemiany na rynku pracy, jakie pojawiły się po wejściu naszego kraju w szeregi Unii Europejskiej.

Wejście Polski do Unii Europejskiej w dużym stopniu zmieniło na pracowniczym rynku w naszym kraju. Wcześniej wprawdzie w ograniczonym zakresie emigracja funkcjonowała, ale było to wszystko na niewielką skalę. Aby otrzymać legalnie pracę w jakimś europejskim kraju trzeba było załatwić o odpowiednie zezwolenia, przejść całą maszynę biurokracji, a i tak pewności nie było, że odpowiedź dostanie się pozytywną.

Jakaś część ludzi pracowała na czarno, bez żadnych świadczeń oraz umów, osoby tego typu na przykład jechały na turystyczną wycieczkę i następnie gdzieś tam zostawały. Jednak w skali wszystkich zatrudnionych był to nieduży procent, absolutnie nie mający wpływu na krajowy rynek pracowników. I funkcjonowało to wszystko w ten sposób do roku 2004, bowiem wtedy właśnie rozpoczęła się zmiana, jaka trwa po dziś dzień. Przystąpienie do Unii sprawiło, że nagle przed naszymi pracownikami stanęła otworem większość państw członkowskich, a internet i gazety zaczęły wypełniać się ogłoszeniami typu oferty pracy zagranica.

Szasuje się, że w celach zarobkowych w krajach należących do Unii wyjechało nawet parę milionów ludzi. Stanowi to już kilka procent wszystkich którzy mogą pracować, i taka ilość w pewien sposób może wpłynąć na to, co dzieje się w Polsce.

Praca za granicą

Autor: Rainer Stropek
Źródło: http://www.flickr.com

Wyjeżdżali bardzo różne osoby, absolwenci, którzy nie mogli znaleźć swojego pierwszego zajęcia, dorosłe osoby z małych wiosek, gdzie występowało olbrzymie bezrobocie, czy też wykształceni, doświadczeni specjaliści poszukujący nowych możliwości na rozwój. Rzecz jasna podstawową sprawą, która w prawie wszystkich przypadkach miała wpływ na decyzję, były zarobki, przeważnie kilkakrotnie większe niż w polskich firmach.

W niektórych regionach malutkie miasteczka i wioski wręcz się powyludniały, bowiem kto tylko miał możliwość, to brał walizki i wsiadał w busa do Anglii. Wiele z tych osób, które dziesięć lat temu wyjechali, w pewnym momencie powróciła, lecz zdecydowana większość z nich prawdopodobnie zostanie do końca w obcym kraju. Co więcej, cały czas pojawiają się nowe ogłoszenia o pracę, skłaniające kolejnych ludzi do wyjazdu.